Bać się Rosji czy nie
Treść
Planowanie, szkolenie oraz współpraca operacyjna - to główne założenia podpisanego wczoraj w Krakowie polsko-amerykańskiego porozumienia o koordynacji współpracy wojsk specjalnych. W trakcie rozmowy ministra obrony Bogdana Klicha z amerykańskim sekretarzem obrony Robertem Gatesem poruszono również kwestię budowy w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, na którą - jak wynika z przekazanych przez ministra informacji - "musimy poczekać". Tymczasem ministrowie państw NATO dyskutują o nowej strategii Sojuszu.
- Robert Gates mówił dokładnie to, co wiceprezydent Biden. To każe nam uzbroić się w cierpliwość. Musimy poczekać, aż ze strony nowej administracji otrzymamy bardziej jasne i perspektywiczne stanowisko - powiedział wczoraj minister Bogdan Klich, nawiązując do wcześniejszej rozmowy z przedstawicielem amerykańskiej administracji w kwestii polsko-amerykańskiej współpracy politycznej i militarnej.
Za najbardziej istotną sprawę poruszoną podczas pierwszego dnia szczytu ministrów obrony NATO Klich uznał dyskusję nad kształtem nowej koncepcji strategicznej, której zabrakło w oficjalnej agendzie spotkania, a której poświęcona była zorganizowana przez Instytut Studiów Strategicznych konferencja. - Od tego, jak będzie wyglądała strategia NATO na najbliższe lata, a może dziesięciolecia, zależy to, jaka będzie rola NATO w międzynarodowym systemie bezpieczeństwa - tłumaczył Klich. Również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwracał uwagę na to, iż Sojusz potrzebuje wzmocnienia, natomiast członkostwo w UE nie daje Polsce takiego poczucia bezpieczeństwa, jak przynależność do Paktu.
- Deklaracja o bezpieczeństwie NATO winna odzwierciedlać nasze doświadczenia w Gruzji, w sytuacji, w której na terenie suwerennego państwa odbyła się interwencja wojskowa innego państwa sąsiadującego - powiedział minister Klich, komentując trwającą obok spotkań ministrów NATO konferencję poświęconą wypracowaniu nowego paktu sojuszniczego. Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer zaznaczył, że nowa koncepcja strategiczna powinna - oprócz nowych form prowadzenia działań wojennych, jak chociażby cyberterroryzm - uwzględnić nowe zagrożenia związane z globalnym ociepleniem czy dostawami energii. W nieco ostrzejszych słowach wypowiedział się Radosław Sikorski, który wprost stwierdził, iż w sytuacjach takich, jak konflikt na Kaukazie, NATO powinno interweniować.
Ministrowie byli zgodni, że w tym dokumencie powinna zostać sprecyzowana polityka względem Rosji. - Potrzeba dwutorowej strategii wobec Rosji: współpracy w przypadku respektowania norm i zdecydowanej obrony członków przed groźbami i zachowaniami, z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku w Gruzji - oświadczył Sikorski. Jednocześnie położył nacisk na konieczność kontynuowania dialogu z Rosją, gdyż - jak zauważył Jaap de Hoop Scheffer - "nie stanowi on oznaki słabości".
Tymczasem w ocenie ekspertów, wszystko wskazuje na to, iż państwa Zachodu w ciągu ostatniego półrocza zasadniczo zmieniły stosunek do Rosji. - Zaczęły dostrzegać, że Rosja wcale nie jest silna, że nie jest to ten sam kraj, co pół roku temu. Rosyjska gospodarka jest obecnie w bardzo złej kondycji, ma problemy z dostarczaniem surowców energetycznych, potrzebuje inwestycji - zauważył w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" prof. Aurel Braun, wykładowca na Wydziale Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu w Toronto, specjalista w dziedzinie stosunków NATO - Rosja. W jego opinii, Rosja mimo trudnej sytuacji ekonomicznej będzie starała się uczynić wszystko, aby doprowadzić do osłabienia stosunków transatlantyckich, na wzmocnieniu których Polsce bardzo zależy.
Zostajemy w Afganistanie
Bogdan Klich poinformował, że polskie wojsko pozostanie w Afganistanie. Kontyngent nie będzie jednak zwiększony. - Sekretarz obrony pamięta, że niedawno zwiększyliśmy ten kontyngent. Rozmawialiśmy o tym, co dalej. Jak sprawić, żeby wojna w Afganistanie była wygrana - mówił Klich, nawiązując do swojego spotkania z Gatesem. Obaj politycy zastanawiali się, w jaki sposób współpracować z ludnością i przywódcami plemiennymi w Afganistanie. Nie można ograniczać się jedynie do współpracy militarnej, lecz również obejmować pomoc finansową i gospodarczą. Ponadto Polska poprosiła USA o przedłużenie leasingu 30 wozów opancerzonych Kuguar używanych w Afganistanie, który wygasa w listopadzie.
Zacieśnieniu współpracy polsko-amerykańskiej pomóc ma również podpisana wczoraj umowa o wspólnej koordynacji wojsk specjalnych. - Dotychczas na poziomie operacyjnym takiego porozumienia o współpracy nie było. Była współpraca naszych specjalistów ze specjalistami amerykańskimi - tłumaczył Klich. - Nie było dotąd współpracy pomiędzy dowództwem wojsk specjalnych tu, w Polsce, i dowódcami wojsk specjalnych amerykańskimi - podkreślił. Dodał, że porozumienie to oznacza, iż polskie i amerykańskie wojska specjalne będą uczestniczyć we wspólnych ćwiczeniach. Podpisane porozumienie nie przewiduje żadnej pomocy w postaci sprzętu. - Na ten temat nie rozmawialiśmy - powiedział minister obrony.
Anna Wiejak, Kraków
"Nasz Dziennik" 2009-02-20
Autor: wa