Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Minister się zastanowi

Treść

Prezydium Komitetu Pro Dono Vitae spotkało się wczoraj z ministrem sprawiedliwości Andrzejem Czumą. Rozmowa dotyczyła konieczności zagwarantowania poszanowania praw dzieci poczętych i podkreślania ich wagi podczas debat na temat ustaw o in vitro. - Minister Czuma zainteresował się naszym stanowiskiem prawnym, przekazaliśmy mu wiele ekspertyz. Umówiliśmy się, że będziemy panu ministrowi przekazywać dalsze informacje o każdym przypadku naruszania praw dziecka poczętego, jaki zostanie ujawniony. Będziemy też wspierać postępowania karne w wypadku ujawnionych przypadków działań przeciwko zdrowiu i życiu dzieci poczętych - powiedział nam po spotkaniu Marek Jurek. Ze strony ministra Czumy zabrakło jednak konkretnych deklaracji. Zachęcał jedynie członków komitetu do zgłaszania przypadków łamania praw dzieci poczętych do prokuratury. W tej samej sprawie wystąpił do ministra sprawiedliwości rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski.

Profesor Bogdan Chazan, Marek Jurek i Elżbieta Ruman z Komitetu Pro Dono Vitae ze spotkania z ministrem Andrzejem Czumą są umiarkowanie zadowoleni. Jak podkreślają, reakcja obecnego ministra jest bardziej zadowalająca niż jego poprzednika, który odmówił podjęcia jakichkolwiek działań w sprawie przestrzegania istniejących przepisów odnoszących się do ochrony życia dzieci poczętych oraz procedury sztucznego zapłodnienia in vitro, która łamie prawa tych dzieci.
We wczorajszej rozmowie z ministrem Czumą członkowie Pro Dono Vitae wskazali, że prawa dziecka są wymieniane i chronione przez wiele ustaw. Podkreślili, że liczą na to, iż prokuratura będzie reagować na to stosownie do zobowiązań prawnych. - Prace na temat ustawy o zapłodnieniu in vitro powinny koncentrować się na takich sprawach, jak ochrona materiału genetycznego czy ochrona człowieka przed eksperymentami, natomiast w żadnym wypadku nie mogą wstrzymywać wykonywania tych wszystkich praw, które dzisiaj chronią dziecko poczęte. Pewne jest, że np. niszczenie zarodków jest sprzeczne z prawem, tak samo jak ich zamrażanie. Nie po to tyle lat i z takim poparciem wprowadzaliśmy ustawodawstwo chroniące dziecko poczęte, żeby było ono traktowane jako pozorne, czyli nieobowiązujące - podkreśla Marek Jurek.
- Minister Czuma podkreślił, że jego poglądy na temat początku życia są dokładnie takie same jak nasze - powiedziała nam Elżbieta Ruman. Jednak - jak poinformowało nas biuro prasowe ministra Andrzeja Czumy - w kwestii regulacji dotyczących zapłodnienia pozaustrojowego minister nie złoży żadnego oficjalnego oświadczenia.
Komitet Pro Dono Vitae chce animować dalsze prace prawne, żeby pokazywać argumenty prawne i stanowiska środowiska prawniczego w obronie życia, dlatego że w kwestii zapłodnienia metodą in vitro działają bardzo potężne lobby, które chcą doprowadzić do osłabienia i nieprzestrzegania praw dzieci poczętych. Jego członkowie zwracają uwagę na fakt, że ochrona życia człowieka przed narodzeniem regulowana jest w Polsce m.in. przez Konstytucję, kodeks karny oraz cywilny, kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Rzecznik do ministra
Apelując wczoraj do ministra sprawiedliwości, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski również podniósł problem niemożności skutecznego ścigania czynu polegającego "na nieumyślnym uszkodzeniu ciała lub spowodowaniu rozstroju zdrowia dziecka poczętego". Chodzi o przypadki, w których następuje uszkodzenie ciała dziecka w wyniku zaniedbań osób trzecich, przede wszystkim lekarzy. Dzieje się tak na przykład w sytuacji, gdy mimo wskazań medycznych lekarz nie przeprowadza cesarskiego cięcia lub podczas prowadzenia ciąży zapisuje leki, które mogą dziecku zaszkodzić. Zdaniem Kochanowskiego, podstawą do prowadzenia postępowania karnego nie może być art. 157a kodeksu karnego, ponieważ "warunkiem przestępności jest umyślność spowodowania skutku, o którym mowa w tym przepisie, co wynika z zasady wyrażonej w art. 8 k.k". Rzecznik praw obywatelskich podkreślił również, że wcześniej wielokrotnie apelował o zmianę przepisów, na co resort sprawiedliwości odpowiadał zapewnieniem podjęcia prac nad nowelizacją kodeksu karnego w tym zakresie. Mimo tych obietnic, jak podkreślił rzecznik, do tej pory nie powstała żadna konkretna nowelizacja.
Izabela Borańska
"Nasz Dziennik" 2009-02-03

Autor: wa