Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Obudzić rozum

Treść

Dzisiejszy świat jest pełen sprzeczności: z jednej strony najnowsze technologie ułatwiają codzienne funkcjonowanie, a z drugiej - przy ich pomocy można bardzo łatwo manipulować innymi ludźmi. Ofiarą tych zabiegów najczęściej padają ludzie młodzi, nie zdając sobie sprawy z tego, że muzyka i gry komputerowe mogą nieść duże zagrożenie. O pułapkach zastawianych na młodzież przez twórców współczesnej kultury mówił ks. Benuit Domerque podczas wczorajszego spotkania z nauczycielami religii i rodzicami. Temat jego wykładu brzmiał: "Tendencje satanistyczne, okultystyczne i neopogańskie zagrożeniem dla współczesnej młodzieży". Ksiądz Benuit Domerque przedstawił ogólną sytuację dzisiejszej młodzieży, która na całym świecie jest podobna. Problemem młodego człowieka - jak zauważył - jest "zanurzenie" w śmierci - każdego roku rośnie liczba młodych ludzi, którzy próbują popełnić samobójstwo. Wielu z nich się to udaje. Jak podkreślił, dzisiejsza kultura jest chora, a jedyny sposób na uzdrowienie to jej "ochrzczenie". Pułapką dla młodych ludzi jest to, że słuchają, nie zwracając uwagi na to, jakie przesłanie niesie ze sobą muzyka - i na tym polega właśnie manipulacja. Muzyka się podoba, miło brzmi - zdaniem młodych, to jest dobre. Zadaniem rodziców, wychowawców, katechetów jest pomoc młodym, aby wybierali właściwie. Zabranianie nic nie da, z ducha przekory będą robili na złość, inaczej. Zamiast tego trzeba się zatrzymać, usiąść z młodym człowiekiem i posłuchać razem z nim, tłumaczyć - wejść w jego kulturę, spróbować zrozumieć - i pomóc, żeby włączył on myślenie. Brat księdza Domerque, Fran?ois, zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa, jakie niosą ze sobą gry wideo. Obecnie kontrola nad nimi jest coraz trudniejsza, bo można nie tylko kupić je w sklepach, ale także ściągać przez internet i łączyć się z nieznanymi "przyjaciółmi", by wspólnie grać w tym samym czasie. Zdecydowana większość gier promuje przemoc, pornografię, agresję, szybkość, łamanie prawa, intensywność odczuwania. Dochodzi do tragedii, bo dzieci w internecie uczą się, jak się robi krzywdę innym, ale tam to nie boli, tam się żyje drugi raz. Zatraca się różnica między rzeczywistością a grą. Największym problemem jest dzisiaj kultura hałasu: młody człowiek staje się więźniem muzyki. - Młodzi już nie umieją być w ciszy - zwracał uwagę ks. Domerque. - Młodych trzeba wyjąć z kontaktu - oni ciągle są podłączeni do prądu. Trzeba zagrać z nimi w "grę ciszy" - w pewnym momencie im się to spodoba. Ksiądz Domerque jest ekspertem Konferencji Episkopatu Francji w zakresie tematyki New Age, nowych religii, satanizmu i subkultur młodzieżowych. Uczestniczy także w corocznych spotkaniach francuskich egzorcystów. Maria Cholewińska "Nasz Dziennik" 2008-02-15

Autor: wa