Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polacy ograniczyli liczbę ofiar wojny

Treść

Roli Polaków w zwycięskich pochodach alianckich wojsk na frontach II wojny światowej nie można zapomnieć - mówiła wczoraj w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu prof. Mira Modelska-Creech z Waszyngtonu, wykładowca Georgetown University. Rola ta to nie tylko bohaterska walka polskiego żołnierza, ale także praca naukowców, inżynierów, jak w przypadku Enigmy. Niewiele narodów może szczycić się takim dorobkiem.

Profesor Mira Modelska-Creech, urodzona w Warszawie, od wielu lat mieszka w USA, pracując jako tłumacz w administracji amerykańskich prezydentów Jimmego Cartera, Georga Busha seniora i Billa Clintona, a także w Kongresie USA, Bibliotece Pentagonu i ONZ. Od 30 lat zajmuje się historią II wojny światowej na Georgetown University Washington w USA.
Na początku swojego wykładu prof. Modelska podziękowała ojcu Tadeuszowi Rydzykowi, założycielowi WSKSiM w Toruniu, za stworzenie uczelni kształtującej młodzież w duchu odpowiedzialności za losy swoje i innych. - WSKSiM to jedno z najbardziej idealnych miejsc, jakie widziałam w świecie - powiedziała profesor do zgromadzonych w auli WSKSiM. Dodała, że będzie zachęcała młodzież z całego świata do przyjazdu do tej szkoły i studiowania w niej.
Historyczne wydarzenia - zdaniem profesor - można podzielić na wyzwania, jakim była np. II wojna światowa, oraz odpowiedzi, a więc działania podejmowane przez społeczeństwa np. w okresach powojennych.
Analizując sytuację geopolityczną Polski w XX w., prof. Modelska przypomniała położenie naszego kraju w okresie dwudziestolecia w sąsiedztwie szybko rozwijających się Niemiec, rozczarowanych pozbawieniem ich pewnej części terytorium po zakończeniu I wojny światowej, które wykorzystały amerykańskie pożyczki dla rozwoju własnego potencjału militarnego, tak bestialsko wykorzystanego w kolejnej wojnie światowej.
Pani profesor swój wykład uatrakcyjniła cytatami ze skopiowanych oryginalnych dokumentów historycznych, m.in. z dokumentu z marca 1939 r., w którym kanclerz nazistowskich Niemiec, Adolf Hitler, proponował Polakom utworzenie korytarza do Prus Wschodnich biegnącego przez terytorium Polski.
Położenie Polski po wybuchu II wojny światowej było wyjątkowo niekorzystne ze względu na atak z dwóch stron, co skutecznie utrudniło Polakom obronę i zaowocowało przegraną. Mimo tej dramatycznej sytuacji po 1 września 1939 r. Polacy - jak podkreśliła profesor - nie podpisali kapitulacji (podpisała ją tylko Warszawa) i bronili się przez 35 dni, a więc tyle, ile trwała obrona Francji uchodzącej wówczas za mocarstwo i zaatakowanej tylko przez jednego wroga, Niemcy.
Polacy od samego początku wojny bardzo mocno zaangażowali się w walkę o wolność narodów Europy i świata nie tylko w działaniach militarnych bezpośrednio na frontach, ale także prowadząc badania naukowe i dokonując efektownych odkryć i wynalazków. Już przed wybuchem wojny przekazali Anglikom system i urządzenia do rozszyfrowywania kodów niemieckich (Enigma), dzięki czemu ułatwili Brytyjczykom ich obronę przed niemiecką agresją, czego ci nie chcą dziś szczególnie pamiętać. Enigma przyczyniła się w poważnym stopniu do zwycięstwa nad Niemcami i pozwoliła uratować być może nawet miliony istnień ludzkich. - Filmy o Enigmie nigdy nie ujawniają wkładu Polaków w jej powstanie - podkreśliła prof. Modelska. Dzięki maszynie kodującej Anglicy potrafili przewidzieć każdy niemiecki atak i mogli skutecznie się przygotować, aby go odeprzeć.
Enigma to nie jedyny polski superwynalazek, który przyspieszył zakończenie wojny. Inny to zapalnik do eksplozji kontrolowanej, który nasza armia przekazała Anglii w 1938 r., a także peryskop obrotowy wykorzystywany m.in. w czołgach. Łącznie tego typu polskich wynalazków, bardzo ważnych z militarnego punktu widzenia, było trzynaście. Bardzo istotną rolę Polacy odegrali w ujawnianiu tajemnic funkcjonowania i budowy tajnej broni Hitlera, a mianowicie rakiet V1 i V2.
Nie można także zapominać o decydującej roli naszych wojsk w najważniejszych bitwach II wojny, w tym w bitwach o Tobruk, Narwik, bitwie o Anglię, Holandię, czy wreszcie w wyzwalaniu Włoch i bitwie o Monte Cassino, uważanej przez prof. Normana Davisa za jedną z trzech najważniejszych bitew tej wojny.
Paweł Tunia, Toruń
"Nasz Dziennik" 2009-05-14

Autor: wa