Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trzeba obalić krzywdzące stereotypy

Treść

Z Mariuszem Dzierżawskim, przewodniczącym Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia, rozmawia Maria Cholewińska Tegoroczny Narodowy Dzień Życia - już czwarty z kolei - będzie przebiegał pod hasłem "Jestem mamą. To moja kariera". Co było inspiracją do podjęcia takiego tematu? - Jest w pewnym sensie nacisk medialny, który deprecjonuje macierzyństwo. Macierzyństwo jest często przedstawiane przez pryzmat trudności i patologii. A przecież to nie jest pełna prawda na ten temat. Chociaż nigdy nie jest to łatwe i nie obywa się bez problemów, to zależało nam na tym, żeby pokazać też tę jasną stronę macierzyństwa. Jaki będzie przebieg tegorocznej kampanii? - Organizujemy konferencje prasowe - najbliższa odbędzie się 25 marca. Ponadto w radiu i w telewizji będą emitowane spoty reklamowe, a także pojawią się w dużych miastach plakaty odnoszące się do Narodowego Dnia Życia. Mamy również nadzieję, że będzie wiele inicjatyw lokalnych - podobnie jak w poprzednich latach, kiedy organizowano m.in. konkursy plastyczne czy literackie związane z Narodowym Dniem Życia. Liczymy na współpracę z władzami samorządowymi różnych rejonów. Mamy takie wrażenie, że tych inicjatyw z roku na rok jest coraz więcej. Czy Pan - z męskiej perspektywy - uważa, że o macierzyństwie można mówić jak o karierze? - Myślę, że trzeba dotrzeć przede wszystkim do młodych kobiet, które dopiero podejmują decyzje o swoim życiu. Powinna do nich dotrzeć ta niepopularna dzisiaj informacja, że macierzyństwo to coś naprawdę wspaniałego. Pana zdaniem, będzie jakiś oddźwięk tej kampanii? Jak to było w poprzednich latach - czy te kampanie trafiały do społeczeństwa? - Trafiały. Mieliśmy dużo informacji zwrotnych, że były podejmowane szeroko w mediach lokalnych. Jeśli chodzi o ojcostwo (był to temat w roku 2005), to pewne elementy naszej kampanii zostały w kampanii komercyjnej pozytywnie wykorzystane. Także my się z tego bardzo cieszymy, gdyż oddźwięk jest - mam wrażenie - z roku na rok coraz większy. Komitet Obchodów Narodowego Dnia Życia jest ciałem całkowicie społecznym, dlatego mamy ograniczone możliwości działania. Liczymy więc na to, że z pomocą wielu ludzi dobrej woli uda nam się wywołać ten swoisty ferment i obalić panujące stereotypy. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-03-07

Autor: wa