Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Udany sprawdzian

Treść

Polscy piłkarze wygrali 1:0 z Bośnią i Hercegowiną w towarzyskim meczu, który odbył się w sobotę w tureckiej Antalyi. Trener Leo Beenhakker dał szansę gry wielu młodym, wyróżniającym się zawodnikom naszej ekstraklasy i raczej się nie zawiódł. Kilku graczy odwdzięczyło mu się ambitną i - co ważne - naprawdę dobrą postawą. O tym, że nie będzie to wielki pojedynek, było wiadomo już przed jego rozpoczęciem. Holenderski szkoleniowiec postanowił bowiem przyjrzeć się bliższemu bądź nawet dalszemu zapleczu naszej kadry, stąd w składzie pojawiło się aż siedmiu (trzech w podstawowym składzie: Tomasz Lisowski, Szymon Pawłowski i Michał Pazdan) absolutnych debiutantów. I ci go zasadniczo nie zawiedli. Mimo że pojedynek toczył się w trudnych warunkach, przy nieustannie padającym deszczu, Polacy zaprezentowali szereg niezłych, pomysłowych akcji, starając się wpaść w oko selekcjonerowi. Do przerwy mogła podobać się postawa skrzydłowych, Pawłowskiego (w drugiej połowie udanie zastąpił go Rafał Boguski) i Jakuba Wawrzyniaka, nieźle w środku boiska operował Michał Goliński, pewnie obroną kierowali Marcin Kuś i Adam Kokoszka, a w ataku aktywny był Paweł Brożek. W 10. min nasi mogli objąć prowadzenie, ale po dobrym dośrodkowaniu Wawrzyniaka minimalnie chybił Brożek, kilkanaście minut później ładnie uderzył Pawłowski, lecz dobrą obroną popisał się bramkarz rywali. Jedyny gol padł w 42. min - Brożek dynamicznie wpadł w pole karne, wycofał piłkę do Tomasza Zahorskiego, ten w nią nie trafił, po chwili jednak znalazła się przy Golińskim, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki. Po przerwie tempo nieco siadło, ale nadal stroną przeważającą byli Polacy. Od 60. min graliśmy w liczebnej przewadze, po faulu na wychodzącym na czystą pozycję Brożku czerwoną kartkę ujrzał Mijo Studenović. Młodzi Polacy nie potrafili tego faktu wykorzystać, bramce rywali zagrażając praktycznie tylko raz - dobrą okazję zmarnował Wawrzyniak. I choć nie był to wielki mecz, na pewno dostarczył Beenhakkerowi sporo materiałów do przemyśleń, a kilka nazwisk zostało podkreślonych w jego kajecie. Zwycięstwo z Bośnią zakończyło jakże udany dla polskiej piłki rok 2007. Piotr Skrobisz Wynik Polska - Bośnia i Hercegowina 1:0 (1:0). Bramka: Michał Goliński (42.). Polska: Mariusz Pawełek - Grzegorz Bartczak (46. Mariusz Pawelec), Adam Kokoszka, Marcin Kuś, Tomasz Lisowski - Szymon Pawłowski (46. Rafał Boguski), Michał Pazdan (69. Piotr Kuklis), Michał Goliński (69. Radosław Majewski), Jakub Wawrzyniak (81. Piotr Madejski) - Tomasz Zahorski, Paweł Brożek (69. Bartłomiej Grzelak). "NASZ Dziennik" 2007-12-17

Autor: wa