Ukryją opcje przed inwestorami?
Treść
Jedynie 15-20 proc. firm mających straty z tytułu opcji podjęło negocjacje z bankami w tej sprawie. Ujemna wycena opcji sięga obecnie - według Komisji Nadzoru Finansowego - 9 mld złotych. Część przedsiębiorstw liczy, że w rocznych bilansach uniknie poinformowania inwestorów o stratach na opcjach. Pozwala na to rozporządzenie ministra finansów z 24 grudnia ubiegłego roku zmieniające zasady rachunkowości dotyczące tych instrumentów.
- Tylko od 15 do 20 proc. firm zagrożonych stratami z tytułu opcji walutowych rozpoczęło negocjacje z bankami - poinformował Andrzej Stopczyński, dyrektor pionu nadzoru bankowego KNF. Z danych uzyskanych przez KNF wynika, że negatywna wycena z tytułu zaangażowania przedsiębiorstw w opcje walutowe sięgnęła 9 mld złotych. Jeszcze kilka tygodni temu KNF szacowała ją na 15 mld złotych. Ta zmienność wyceny wynika z wahań kursu złotego, który ostatnio nieco się umocnił.
Według Stopczyńskiego, nie są to na razie "straty", lecz "zobowiązania przedsiębiorstw wobec banków". Z tytułu tych zobowiązań przedsiębiorstwa zmuszone są jednak tworzyć rezerwy, co zmniejsza ich płynność i pogarsza wyniki. Nie jest jasne, czy o tym "opcyjnym nawisie" w przedsiębiorstwach zostali poinformowani inwestorzy w bilansach rocznych. 24 grudnia ubiegłego roku resort finansów podarował przedsiębiorcom "pod choinkę" prezent w postaci rozporządzenia o zmianie zasad uznawania, metod wyceny, zakresu ujawniania i sposobu prezentacji instrumentów finansowych. Pozwala ono firmom na przeklasyfikowanie w sprawozdaniach niektórych instrumentów finansowych przeznaczonych do obrotu, w tym instrumentów pochodnych, na inne kategorie instrumentów. Zdaniem finansisty Jerzego Bielewicza, prezesa Stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek", rozporządzenie to pozwala przedsiębiorstwom uniknąć ujawnienia i wyceny opcji w bilansach i ukrycia z tego tytułu zadłużenia przed inwestorami.
Zdaniem KNF, aktualna sytuacja na rynku walutowym (złoty się umacnia, w piątek płacono 4,48 zł za euro) jest dogodna do zawierania dalszych umów na opcje walutowe, które powinny być traktowane jako polisa powodująca, że ryzyko klienta przenoszone jest na bank.
Małgorzata Goss
"Nasz Dziennik" 2009-03-16
Autor: wa