Zamiast centrum - hangar
Treść
Chwalone przez pilotów hiszpańskie samoloty CASA na co dzień stacjonujące w Krakowie Balicach naprawiane są na miejscu. Jak zapewniają wojskowi, krakowski hangar jest jednym z najnowocześniejszych w kraju i spełnia wymogi dotyczące obsługi samolotów, a maszyny latają do producenta jedynie wtedy, gdy trzeba je zmodernizować lub kiedy wymagają poważnych remontów. Kiedy w 2001 roku zapadała decyzja o zakupie pierwszych samolotów CASA, planowano, aby centrum serwisowe obsługujące nowe samoloty powstało w Warszawie na Okęciu. Tak się jednak nie stało. - Przy zakupie 8 maszyn nie było ekonomicznego uzasadnienia uruchamiania dużego centrum obsługi samolotów, jego koszt przewyższyłby koszt kontraktu - usłyszeliśmy w biurze prasowym Dowództwa Sił Powietrznych. Wówczas jedyną formą dofinansowania kontraktu było sprzedanie części udziałów w zakładach PZL Warszawa Okęcie, którego pakiet większościowy należy obecnie do EADS (firma produkuje małe samoloty). Przez 7 lat hiszpańskich samolotów przybyło. Po katastrofie jest ich obecnie 9, a aneks do umowy na dostawę kolejnych 2 maszyn został podpisany w listopadzie 2007 roku. Plany rozwoju floty powietrznej obejmują zakup w sumie 16 takich samolotów. Wojskowi są zadowoleni z CASY, podkreślają, że idealnym rozwiązaniem byłoby posiadanie 16 samolotów CASA, 8 Herculesów i rezygnacja ze starych, wysłużonych maszyn. Mimo braku centrum serwisowego samoloty CASA wszystkie remonty i naprawy - poza remontami głównymi i modernizacjami przechodzą w Krakowie, siłami tamtejszej eskadry. Remonty główne wiążą się z całkowitym rozmontowaniem samolotu na części, wymianą całego okablowania, dogłębnym sprawdzeniem wszystkich elementów i odbywają się co mniej więcej 4 tys. godzin pracy maszyny - w praktyce remont główny przypada raz na kilka lat. Takie prace, podobnie jak modernizacje samolotów, mogą odbywać się wyłącznie u producenta. Modernizacje polegają m.in. na doposażeniu w elementy awioniki, np. system ostrzegania przed zbliżaniem się do ziemi, system antykolizyjny, czy montażu zestawów zmieniających samolot w "latający szpital". Obecnie w Hiszpanii doposażane są dwa samoloty. Montowana jest w nich dodatkowa awionika i łączność satelitarna. - Tego nie możemy zrobić w kraju, tylko u producenta. Nawet gdybyśmy mieli centrum, modernizacji samolotu można byłoby dokonywać najprawdopodobniej tylko w Hiszpanii - podkreślił oficer prasowy. Jak powiedział nam kpt. Piotr Jaszczuk, oficer prasowy 8. Bazy Lotniczej w Krakowie Balicach, samoloty CASA wszystkie bieżące naprawy i serwisy mają zapewnione w Krakowie. - Nasz hangar jest jednym z najnowocześniejszych w kraju i spełnia wymogi dotyczące obsługi samolotów CASA, AN-26, jak i mniejszych - powiedział kpt. Jaszczuk. Krakowski hangar (zmodernizowany w 2006 roku) jest przystosowany także do obsługi samolotów Hercules. Marcin Austyn "Nasz Dziennik" 2008-01-29
Autor: wa