Zatruta mysz Platformy
Treść
Prawo i Sprawiedliwość krytykuje zmiany, jakie rząd chce wprowadzić w ustroju administracji publicznej. Zdaniem PiS, projekty ustaw w tej sprawie nie poruszają najważniejszych spraw, m.in. potrzeby wzmocnienia powiatów. Stanowią natomiast o przerzuceniu z administracji publicznej na samorządy szeregu zadań bez odpowiedniego zabezpieczenia środków na ich realizację. Komisje sejmowe zakończyły prace nad projektami ustaw o wojewodzie i administracji rządowej w województwie oraz projekt wprowadzający zmiany w organizacji i podziale zadań administracji publicznej w województwie. Na przyszłotygodniowym posiedzeniu projekty trafią najprawdopodobniej pod obrady Sejmu. Również po pracach w komisji propozycje rządu na reformę administracji publicznej nie znalazły uznania posłów Prawa i Sprawiedliwości. - Platforma Obywatelska zapowiadała duży pakiet zmian reformujących ustrój administracji publicznej w Polsce, a tak naprawdę tego wszystkiego nie ma. Te ustawy niewiele wnoszą. Najważniejsze problemy, które są do rozwiązania, pozostają poza sferą działań legislacyjnych obecnego rządu, natomiast mniejsze, często bardzo kontrowersyjne, są przedstawiane - i to jest prezentowane jako wielka zmiana ustrojowa. To nie jest żadne dokończenie reformy samorządowej - uważa Jarosław Zieliński (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Zieliński zauważył, że nowelizacja ustawy kompetencyjnej spowoduje, iż samorządy obciążone zostaną nowymi zadaniami, które należą obecnie do zadań administracji rządowej, lecz na te nowe zadania dla nich nie będą zabezpieczone pieniądze. - Rozważamy złożenie w drugim czytaniu poprawki, aby wielkość środków na zadania przekazywane samorządom były nie mniejsze niż wtedy, gdy zadania były realizowane przez administrację rządową - dodał poseł PiS. W ocenie Zielińskiego, ustawy nie dotykają spraw najistotniejszych. Nie ma m.in. projektu wzmocnienia powiatów, co zdaniem posła jest potrzebne, ani żadnych rozwiązań dla wielkich miast. - Platforma Obywatelska zapowiadała wielkie rzeczy, urodziła mysz. Ale widzimy dzisiaj, że ta mysz jest zatruta. Ona może powodować w tym nowym systemie komplikacje - dodał Zieliński. Rządowy projekt ustawy w związku ze zmianami w organizacji i podziale zadań administracji publicznej w województwie zakłada decentralizację zadań publicznych i przesunięcia kompetencji pomiędzy szczeblami administracji oraz propozycję uporządkowania spraw związanych z wydawaniem aktów prawa miejscowego. W ramach zmian strukturalnych w administracji publicznej przewiduje na przykład, że na szczeblu województwa i powiatu ponownie miałyby zostać zespolone organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a ośrodki doradztwa rolniczego zostałyby przekazane w gestię samorządu wojewódzkiego. Posłowie doszli do wniosku, że wbrew temu, co proponował rząd, nie będą chcieli przekazania - przed czym broniły się samorządy - Ochotniczych Hufców Pracy pod samorząd wojewódzki. Rządowy projekt ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie zakłada natomiast wyraźne podporządkowanie wojewody premierowi. Planuje się między innymi, że zadania wojewodów zostaną ograniczone do np. kontroli gospodarowania majątkiem publicznym w województwie czy sprawowania nadzoru nad samorządem i odpowiedzialności za zarządzanie w sytuacjach kryzysowych oraz za stan bezpieczeństwa publicznego. Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-12-13
Autor: wa