Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zażalenie odrzucone

Treść

Sąd Rejonowy w Toruniu utrzymał w mocy postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie tzw. taśm o. Tadeusza Rydzyka, "afery" rozpętanej przez tygodnik "Wprost". Decyzja sądu nie uwzględniająca zażalenia Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich jest ostateczna i zamyka postępowanie w tej sprawie. Prawdziwość całości nagrania podczas rozpętanej "afery" poddawali w wątpliwość sami studenci WSKSiM, jak też dyrektora Radia Maryja. W lipcu 2007 r. tygodnik "Wprost", powołując się na posiadanie rzekomych nagrań z wykładów o. Tadeusza Rydzyka dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, opublikował fragmenty, w których padało stwierdzenie kwestionowane przez organizacje żydowskie, że "sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mln dolarów". Śledztwo w sprawie publikacji tygodnika "Wprost" zostało umorzone 12 czerwca przez Prokuraturę Rejonową Centrum Zachód w Toruniu z powodu "braku ustawowych znamion czynu zabronionego". Na kanwie całej "afery" pod koniec lipca 2007 r. w imieniu Centrum Szymona Wiesenthala rabin Marvin Hier wzywał "Watykan i rząd RP do opublikowania pełnego tekstu jego wypowiedzi, aby opinia publiczna mogła sama ocenić, czy jest on antysemitą udającym księdza". Rabin Hier domagał się również od Episkopatu Polski usunięcia ojca Tadeusza Rydzyka z Radia Maryja. Postępowanie było później prowadzone po uwzględnieniu przez sąd zażalenia Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich w Polsce na odmowę wszczęcia śledztwa przez prokuraturę z 21 sierpnia 2007 roku. Na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa zażalenie złożyła jednak osoba prywatna - Michael S., i Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich. Sąd pod koniec stycznia uznał, że takie prawo miał tylko związek wyznaniowy i skierował do rozpatrzenia tylko to zażalenie. Obecne postanowienie sądu oznacza definitywne zakończonie sprawy, gdyż nie przysługuje na nie już żadne zażalenie. GLK, PAP "Nasz Dziennik" 2008-11-25

Autor: wa